Brzoza na trądzik - dym z brzozy na trądzik
Od kiedy pamiętam, zmagałam się z trądzikiem. Na wypryski nie pomagały żadne maści, antybiotyki ani inne specyfiki z aptek i drogerii. Nie wiem dokładnie jak była przyczyna powstawania pryszczy ale przypuszczam, że był to gronkowiec lub paciorkowiec.
Co pomogło? BRZOZA! Dokładnie, dym z brzozy!
Co należy zrobić aby skutecznie wyleczyć trądzik? Wystarczy zebrać świeże brzozowe gałązki i spalić je w ognisku, a uzyskany dym wdychać. Dym jest ostry. Powoduje szczypanie w gardle i łzawienie oczu ale nie należy się tego obawiać, tylko przygotować chusteczki :-) Przy zbiorze warto uformować z gałązek zgrabne pęczki, aby łatwiej było je wrzucać do ogniska.(ok. 5-6 pęczków).
Ognisko nie może być duże. Warto najpierw uzyskać żar (np. z szyszek), abu gałązki nie spaliły się za szybko.
Związkiem leczniczym zawartym w dymie jest betulina C30H50O2 , która jest toksyczna dla bakterii, a nieszkodliwa dla zdrowych komórek.
Zabiegi warto wykonywać co 3-4 dni, aż do uzyskania poprawy. Później zabiegi można wykonywać profilaktycznie co jakiś czas.
Rezultaty widoczne są już po pierwszym zabiegu. Czasem wystarczą 4 zabiegi, aby pozbyć się całkowicie problemu z wypryskami.
Przetestowane. Kuracja dymem brzozowym działa. To jedyny lek na trądzik, który mi pomógł. Polecam!
APEL! Proszę o rozpowszechnianie informacji na temat leczniczych właściwości brzozy. Skuteczne leczenie trądziku nie musi być kosztowne! Wielu ludzi wydaje ogromne pieniądze na środki, które nie działają, a mogliby sami wyleczyć się szybko i skutecznie za darmo. Napisz kilka słów na dowolnym forum i podziel się wiedzą. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Dym z brzozy na trądzik jest bardzo skuteczny.
Więcej faktów naukowych na temat betuliny znajdziecie w tym artykule: